Shadok
Advanced User
- Dołączył
- Luty 26, 2010
- Posty
- 381
- Liczba reakcji
- 65
NASA potwierdza ?e stanie si? co? niebezpiecznego, ale czy to nie kolejny spisek dziej?w gdzie wielka organizacja pomaga w upadku gospodarki, tak jak kiedy? WHO, Banki itd?
Czy to prawda?
Czy to prawda?
Od wielu lat g?osi si? wielkie katastrof jakie maj? miejsce wydarzy? si? na ziemi w roku 2012. Jednak?e dzi? doczekali?my si? faktu, w kt?rym NASA publikuje alarm dla USA, a nawet ?wiata na rok 2013. Czy to napewno b?d? kataklizmy spowodowane od strony s?o?ca? Bo jak widzimy w ?wiecie wszystko tonie w spiskach dziej?w, wi?c mo?emy si? domy?la? ?e zn?w b?dzie testowana nowa bro? meteorologiczna, a ca?? win? zrzuci si? na s?o?ce bowiem nie od dzi? widzimy, ?e komu? zale?y na zrujnowaniu ca?ej gospodarki.
Ameryka?scy naukowcy z NASA (Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej) wieszcz? na Ziemi apokalips? z powodu gigantycznej burzy magnetycznej, kt?ra ma nadej?? w 2013 roku - podaje serwis korrespondent.net.
W 2013 roku S?o?ce "przebudzi" si? po wielu latach snu, zwi?kszaj?c radykalnie swoj? aktywno??. Wed?ug prognoz specjalist?w mo?e to doprowadzi? do pandemii na Ziemi w zwi?zku z pot??n? burz? magnetyczn?, kt?ra ma uderzy? w nasz? planet?. Burze magnetyczne to nag?e i intensywne zaburzenia pola magnetycznego Ziemi. S? one zwi?zane ze s?onecznymi wyrzutami masy i burzami s?onecznymi, kt?re w postaci wiatru s?onecznego docieraj? do Ziemi, wywo?uj?c zmiany w polu magnetycznym.
Jak wynika z raportu Richarda Fischera, szefa oddzia?u NASA zajmuj?cego si? obserwacj? S?o?ca, temperatura na jego powierzchni szybko ro?nie i w 2013 roku nale?y oczekiwa?, ?e "idealna burza magnetyczna" nadejdzie.
W wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "The Daily Mail", Fisher powiedzia?, ?e burze magnetyczne powoduj? awarie system?w ??czno?ci i s? w stanie wp?yn?? na prac? wszystkich system?w komputerowych. Mog? zosta? uszkodzone tak?e inne kana?y komunikacyjne: telefoniczne, satelitarne. Uczony przepowiada, ?e grozi nam zupe?ny parali? ??czno?ci, upadek systemu bankowego, a w efekcie nowy d?ugotrwa?y kryzys gospodarczy.
Ameryka?scy naukowcy ju? wcze?niej ostrzegali, ?e podobna burza grozi globaln? katastrof?. ?wiadcz? o tym przyk?ady "s?onecznych sztorm?w" z przesz?o?ci. Do jednego z najbardziej intensywnych dosz?o w 1859 roku, kiedy zaburzenia ziemskiego magnetyzmu spowodowa?y awarie sieci telegraficznych w ca?ej Europie i Ameryce P??nocnej, a nawet okazjonalne zapalanie si? od iskier papieru w telegrafach.
W dzisiejszych warunkach, zdaniem naukowc?w NASA, burza wielko?ci tej z 1859 roku mog?aby zniszczy? ca?y system energetyczny kraj?w uprzemys?owionych. "Gdyby tak pot??na burza magnetyczna uderzy?a dzi? w USA tylko w pierwszym roku po katastrofie jej koszty si?gn??yby 2 bln dol., czyli by?yby 20 razy wi?ksze ni? te poniesione w zwi?zku z huraganem »Katrina «, kt?ry w 2005 r. spustoszy? Nowy Orlean" - pisali w 2009 roku w specjalnym raporcie ameryka?scy naukowcy.
Portal korrespondent.net przypomina tak?e kataklizm z 1921 roku, kiedy w wyniku burzy s?onecznej zosta? zupe?nie sparali?owany transport w Nowym Yorku. Natomiast s?oneczne harce z 1989 roku doprowadzi?y do przerwania dostaw energii dla Quebecu. Ponad 6 milion?w Kanadyjczyk?w zosta?o bez ?wiat?a i ogrzewania. S?abym punktem, w kt?ry uderzy?a s?oneczna nawa?nica by?y linie wysokiego napi?cia, kt?re s? czu?e na kosmiczn? pogod? i wychwytuj? pr?dy wywo?ane przez burze magnetyczne.
Naukowcy z NASA wezwali ameryka?skie w?adze do przygotowania si? na wszelkie mo?liwe techniczne kataklizmy, jakie mo?e spowodowa? nawa?nica, kt?ra przyjdzie ze s?o?ca.
Jest maj 2013 r. Stacje radiowe i telewizyjne nagle przerywaj? program i og?aszaj?, ?e w?a?nie przed chwil? na S?o?cu nast?pi? pot??ny wybuch, kt?rego skutki trudno przewidzie?. Po paru godzinach zaczyna brakowa? pr?du. Staj? poci?gi, tramwaje, metro, unieruchomione zostaj? lotniska i dworce kolejowe. Brak sygnalizacji ?wietlnej powoduje gigantyczne korki na ulicach miast. Nie dzia?aj? windy, stacje benzynowe, telefony, radio i telewizja, satelitarna nawigacja, staje ca?y przemys?. Brakuje wody, przestaje dzia?a? s?u?ba zdrowia, handel, banki, systemy komputerowe. Zaczyna si? apokalipsa, kt?rej przedsmak mieli mieszka?cy Nowego Jorku i kilku innych miast w sierpniu 2003 r.
Tamten blackout trwa? tylko par? godzin. Tym razem cywilizacyjna katastrofa mo?e ogarn?? ca?e kraje i kontynenty, a nawet glob, i trwa? wiele miesi?cy, a mo?e nawet lat. To nie scenariusz filmu grozy, lecz wnioski z raportu National Academy of Sciences (ameryka?skiej akademii nauk), ostrzegaj?cego przed kataklizmem, kt?rego rozmiar?w do tej pory nigdy nie zaznali?my.
Czytaj pe?ny raport National Academy of Sciences:Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć link. Zaloguj or Rejestracja
S?o?ce ?pi
Aktywno?? S?o?ca zmienia si? co oko?o 11 lat, a jedn? z jej miar jest liczba plam s?onecznych. W maksimum normalnego cyklu w ci?gu miesi?ca mo?na ich dostrzec na tarczy oko?o 120. S? to obszary ogromnej aktywno?ci p?l magnetycznych. Przyczyn ich fluktuacji ci?gle nie znamy, wiemy natomiast, ?e istotnie wp?ywaj? na to, co dzieje si? na Ziemi. Obecny cykl s?oneczny (23, odk?d zacz?li?my je liczy? w 1755 r.) mia? swoje maksimum we wrze?niu 2001 r. (150 plam), a NASA og?osi?a, ?e jego minimum sko?czy si? w 2006 r. i wtedy zacznie si? nast?pny cykl, kt?ry b?dzie o 50 proc. gwa?towniejszy od obecnego. Jednak si? nie sko?czy? – liczba plam niespodziewanie nadal maleje – i nowy, 24 cykl ci?gle si? nie pojawia. Od 50 lat 2008 r. by? rokiem najczystszego S?o?ca: w ci?gu 266 dni nie zaobserwowano wtedy ani jednej plamy, a w pierwszym p??roczu bie??cego roku pokaza?o si? ich jeszcze mniej. Jak dot?d, w ca?ym cyklu 23 (do 29 lipca 2009 r.) by?o ju? 671 dni bez plam. ?rednio w okresach minimum cyklu s?onecznego jest 485 takich dni.
Ju? zdawa?o si?, ?e S?o?ce budzi si? z drzemki (na pocz?tku lipca zaobserwowano 20 plam), ale pod koniec miesi?ca tarcza S?o?ca znowu by?a czysta. Do tej pory, po osi?gni?ciu minimum cyklu, aktywno?? S?o?ca ros?a zwykle bardzo szybko, zmierzaj?c stromo ku maksimum. Tym razem jest inaczej – S?o?ce ?pi. Cieszy to radiowc?w i ludzi korzystaj?cych z satelit?w, gdy? ma?a aktywno?? s?oneczna oznacza ma?o burz magnetycznych i ma?o zak??ce? w pracy ich urz?dze?.
Panel uczonych, zorganizowany przez National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA) i NASA, og?osi? 29 maja, ?e maksimum 24 cyklu mo?na spodziewa? si? w maju 2013 r. i b?dzie wtedy 90 plam. (link:Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć link. Zaloguj or Rejestracja) Ma to by? najs?absze maksimum od 1928 r., kiedy to pokaza?o si? tylko 78 plam. Ale tej opinii nie podzielili wszyscy paneli?ci – niekt?rzy uwa?aj?, ?e w maksimum b?dzie zaledwie 70 plam. Takie przepowiednie s?abo si? sprawdzaj?, poniewa? nast?pi?a zmiana magnetyzmu S?o?ca, kt?rej przyczyn nie znamy. Dlatego obserwacje z poprzednich dziesi?cioleci nie pasuj? do dzisiejszej sytuacji.
Astronomowie obawiaj? si?, ?e obecna faza aktywno?ci S?o?ca mo?e by? podobna do tego, co dzia?o si? w tzw. minimum Maundera, kiedy przez 70 lat (1645–1715) liczba plam nie przekracza?a trzech, a temperatura na Ziemi by?a najni?sza od 8 tys. lat. Europejskie rzeki zamarza?y rokrocznie, przez Ba?tyk je?dzi?o si? saniami, a alpejskie lodowce schodzi?y daleko w doliny, niszcz?c pola i osady. W podobn?, lecz kr?tsz? drzemk? S?o?ce wpad?o w minimum Daltona (1790–1820), gdy ?rednia temperatura by?a o 2–4 st. C ni?sza ni? w XX w. Wtedy (w 1812 r.) Napoleon szed? na Moskw?. Na podstawie zmian aktywno?ci S?o?ca niekt?rzy astronomowie przewiduj?, ?e Ziemia zacznie si? och?adza? od 2015 r. i wkroczy w zimny okres w latach 2021–2026 lub 2050–2060, podobny jak podczas minimum Maundera. Natomiast d?ugoterminowe ozi?bienie przewidywane jest na lata 2100–2200.
Znani klimatolodzy, Wallace Broecker z Columbia University i Reid Bryson z Wisconsin-Madison University, twierdz?, ?e za oko?o 50 lub 500 lat mo?e nadej?? nowa epoka lodowa – taka, jaka sko?czy?a si? oko?o 10 tys. lat temu, gdy znaczna cz??? p??kuli p??nocnej naszego globu pokryta by?a lodem grubo?ci 3 tys. m. Jak uczy geologia, nowe zlodowacenie nadejdzie nieuchronnie i b?dzie wielkim wyzwaniem dla cywilizacji.
Nadchodzi wielka burza
Gorzej jest z kr?tkoterminowymi zmianami aktywno?ci S?o?ca. Ich skutki tylko z pozoru s? mniej gro?ne od epoki lodowej. Wskaz?wk? tego, co mo?e nas wkr?tce spotka?, jest tzw. rozb?ysk Carringtona z 1859 r. Wtedy minimum poprzedzaj?ce 10 cykl s?oneczny mia?o 654 dni bez plam, a wi?c mniej ni? w obecnym cyklu. 1 wrze?nia 1859 r. brytyjski astronom Richard Carrington zaobserwowa? w nowej wielkiej grupie plam (10 razy wi?kszej od ?rednicy Ziemi) ogromny rozb?ysk bia?ego ?wiat?a, trwaj?cy oko?o 60 sek . Kilka minut p??niej tsunami wysokoenergetycznych proton?w s?onecznych dotar?o do Ziemi i zostawi?o trwa?y ?lad w rdzeniach lodowych (jako ogromny wzrost azotan?w), najsilniejszy od 450 lat, kilkakrotnie wi?kszy ni? po burzach w XX w. 17 godzin po rozb?ysku miliardy ton plazmy wyrzuconej z korony s?onecznej dotar?y do Ziemi. Zaburzenia pola magnetycznego z tym zwi?zane trwa?y na naszej planecie od 2 do 7 wrze?nia, a wywo?ane nimi zorze polarne widoczne by?y nawet na Bahamach, Kubie i w Indiach. Intensywno?? tych zak??ce? by?a wielokrotnie silniejsza od kilku innych, jakie pojawi?y si? w XX w. i spowodowa?y m.in. niemal natychmiastowe wy??czenie systemu energetycznego ca?ego Quebecu oraz na du?ych po?aciach p??nocnych stan?w USA i w innych krajach.
Rozb?ysk Carringtona 150 lat temu nie mia? czego uszkadza? i wy??cza?, bo nie by?o jeszcze sieci energetycznych, od kt?rych ca?kowicie jest uzale?niona nasza cywilizacja. Skutki tamtego s?onecznego impulsu magnetycznego by?y niewielkie. Najbardziej spektakularne dotkn??y dopiero co powsta?y system telegraficzny. Iskry z aparatury razi?y obs?ug? i wywo?ywa?y po?ary urz?d?w telegraficznych. Nawet gdy od??czano baterie, w liniach p?yn?? silny pr?d, indukowany przez s?oneczny impuls magnetyczny. Wed?ug raportu NAS z 2008 r., gdyby rozb?ysk taki, jak zauwa?y? Carrington, zdarzy? si? teraz, spowodowa?by zniszczenia infrastruktury si?gaj?ce w samych tylko Stanach Zjednoczonych 2 bln dol., a ich odbudowa zaj??aby od 4 do 10 lat.
Wielka burza geomagnetyczna mo?e pojawi? si? w maju 2013 r., w maksimum 24 cyklu – twierdzi dr Doug Biesecker, szef NOAA. Obecnie wiemy, co mo?e si? zdarzy? wskutek s?onecznego rozb?ysku, poniewa? ogromny impuls elektromagnetyczny towarzyszy wybuchowi broni j?drowej. Badania jego skutk?w, prowadzone od pocz?tku lat 70., wskazuj?, ?e wsp??czesna elektronika i oparty na niej ?wiatowy system ??czno?ci nie s? odporne na ten efekt. By? mo?e to jest jeden z powod?w, dla kt?rego nikt nie pali si? do wojny j?drowej, gdy? impuls elektromagnetyczny uniemo?liwia dowodzenie oddzia?ami powy?ej szczebla najni?szego, co mo?e sprawi?, ?e wojna taka wymknie si? spod kontroli.
Tygodnik „New Scientist” z 23 marca 2009 r. dok?adnie opisuje, co mo?e si? zdarzy? za cztery lata. Najbardziej nara?one na uszkodzenia s? sieci energetyczne. Wnikni?cie plazmy s?onecznej w nasz? magnetosfer? spowoduje gwa?towne zaburzenia ziemskiego pola magnetycznego, a to z kolei wzbudzi pr?d sta?y w liniach przesy?owych, dzia?aj?cych jak ogromne anteny, oraz w samych elektrowniach i transformatorach. Wzrost pr?du sta?ego wytworzy silne pola magnetyczne w rdzeniach transformator?w, prowadz?c do ich przegrzania i stopienia. To w?a?nie sta?o si? w kanadyjskim Quebecu 20 lat temu i 6 mln ludzi nie mia?o wtedy pr?du przez 9 godzin.
Ale w 2013 r. mo?e by? znacznie gorzej. Wed?ug wspomnianego raportu NAS, nawet wielokrotnie mniejsza burza s?oneczna – taka, jaka zdarzy?a si? 15 maja 1921 r., wzbudzi?aby ogromne pr?dy gruntowe, kt?re w ci?gu 90 sekund zniszczy?yby w samych Stanach Zjednoczonych oko?o 350 wielkich transformator?w, a tak?e lokalne stacje, pozbawiaj?c elektryczno?ci ponad 130 mln os?b. Natomiast burza tej wielko?ci, co w 1859 r., mog?aby zniszczy? ca?? sie? energetyczn? kraj?w uprzemys?owionych. Stany Zjednoczone s? na to bardziej nara?one z powodu blisko?ci bieguna magnetycznego, ale europejskie sieci energetyczne, mocno ze sob? powi?zane, s? mniej odporne od ameryka?skich. Wtedy zacznie si? kaskada dalszych nieszcz???. Ca?a sytuacja mo?e trwa? miesi?ce, a nawet lata. Stopionych transformator?w nie da si? naprawi?, trzeba b?dzie je wymienia? na nowe. W Stanach Zjednoczonych jest obecnie zaledwie kilka zapasowych du?ych transformator?w, a zbudowanie nowego (w fabrykach pozbawionych elektryczno?ci?) zwykle trwa oko?o 12 miesi?cy.
S?o?ce bywa kapry?ne
Niestety, nie jest to science fiction, lecz wynik bada? sponsorowanych przez NASA i opublikowanych w ko?cu 2008 r. przez NAS w specjalnym raporcie. Wynika z nich, ?e im bardziej prymitywna cywilizacja, jak ta w poprzednich wiekach, tym bardziej jest odporna na kaprysy S?o?ca. Rzecz jasna w ci?gu najbli?szych kilku lat mo?na przygotowa? si? na wypadek takiej katastrofy. Istnieje jednak niebezpiecze?stwo, ?e rz?dy zignoruj? to ostrze?enie, bo nic podobnego dot?d nie przydarzy?o si? przecie? naszej m?odej cywilizacji technicznej. Wyobra?nia zawodzi, gdy nie ma odpowiednich por?wna?. Ale zdaniem wielu naukowc?w, wielka burza s?oneczna jest zagro?eniem bez por?wnania wi?kszym ni? rzekomo katastroficzne ocieplenie klimatu, na kt?rym skupia si? obecnie uwaga polityk?w.
Do maja 2013 r. zosta?o niewiele czasu. Co prawda NASA mo?e si? myli? i cykl 24 mo?e by? ?agodniejszy od tego z 1859 r., jednak liczenie na tak? wspania?omy?lno?? S?o?ca jest ma?o odpowiedzialne. Istnieje mo?liwo?? znacznego ograniczenia skutk?w takiej katastrofy dzi?ki wprowadzeniu ?rodk?w zaradczych w skali ca?ego ?wiata. Jednym z nich s? wielkie kondensatory chroni?ce przyelektrowniane transformatory, b?d?ce newralgicznymi elementami system?w energetycznych. Poza tym nale?a?oby przystosowa? sieci przesy?u energii tak, by mo?na je by?o szybko i bezpiecznie wy??czy? po og?oszeniu alarmu s?onecznego. Mieliby?my na to najwy?ej kilkana?cie godzin mi?dzy rozb?yskiem s?onecznym a dotarciem do Ziemi fali plazmy.
Istnieje satelitarny system monitorowania aktywno?ci s?onecznej ci?gle sprawny, cho? przestarza?y, kt?ry potrafi wykry? s?oneczny wybuch. Jednak ten system, przeznaczony g??wnie do bada? naukowych, sam jest ma?o odporny na burze s?oneczne i wymaga ochrony. Znacznie lepiej sprawdzaj? si? tanie satelity wyposa?one w proste instrumenty. Obecne prognozy pogody kosmicznej (Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć link. Zaloguj or Rejestracja) s? r?wnie ma?o pewne jak meteorologiczne sprzed 50 lat. Nie wiadomo, czy istniej?cy system zd??y zaalarmowa? odpowiednie s?u?by i czy one potrafi? z tego zrobi? w?a?ciwy u?ytek.